Co poszło nie tak?
Na inauguracje rozgrywek Bundesligi drużyna „Aptekarzy” przegrała z Hoffenheim 1:2, a w drugiej kolejce zremisowała z Werderem Brema 3:3, prowadząc wcześniej 3:1. Trener spotkał się z krytyką ze strony mediów, ale także zespołu. Kapitan Robert Andrich, powiedział po meczu: „Każdy grał dla siebie, a brak było planu i strategii.”
Ponoć już w okresie przygotowawczym zawodnicy bardzo narzekali na metody treningowe, o kulisach sprawy pisze Bild.
Zawodnicy nie rozumieli dlaczego zdaniem trenera robienie pompek miało być tak samo ważne jak praca z piłką. Nie mieli pojęcia co mają wykonywać w trakcie spotkania, jaka jest strategia na mecz i taktyka.
Ten Hag miał wtrącać się również w planowanie transferów i naciskać na sprowadzanie „swoich” zawodników, co nie spodobało się władzom klubu.
Co dalej?
Holender został zwolniony po drugim ligowym spotkaniu, choć jak się okazuje, władze klubu chciały zwolnić trenera już przed startem sezonu i żałują, że zwlekali z tą decyzją.
Po nieudanej przygodzie w Manchesterze United oraz Bayerze Leverkusen nad szkoleniowcem krążą negatywne opinie i na pewno jeszcze minie dużo czasu za nim zdanie o nim zmieni się.